Po zwolnieniu z Lecha Poznań Nenad Bjelica bardzo szybko znalazł nową pracę. Były szkoleniowiec Kolejorza prowadzi Dinamo Zagrzeb i chciałby z Polski sprowadzić Carlitosa.
– Liga polska jest bardzo fizyczna, ale Hiszpan to inny typ napastnika. Bardzo trudno go utrzymać na małej przestrzeni. Wspaniale wykonuje rzuty wolne. Jest bardzo pozytywnym człowiekiem, dużo się uśmiecha, a Hiszpanie szybko dostosowują się do nowego otoczenia – przyznał Bjelica już jako szkoleniowiec swojego nowego zespołu.
Dinamo Zagrzeb dysponuje funduszami, aby spełnić finansowe żądania Wisły Kraków. Już w przyszłym tygodniu władze klubu mają pojawić się w Polsce, aby usiąść do negocjacji z ekipą Białej Gwiazdy.
Krakowski klub oczekuje za swoją gwiazdę około 3 miliony euro.
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
