Benjamin Mendy wraca do gry
Benjamin Mendy podpisał kontrakt z Lorient. Tam wznowi karierę, przerwaną i zawieszoną przez problemy prawne.
Mendy kosztował Manchester City blisko 60 milionów euro.
Francuz nie grał w piłkę przez blisko dwa lata. Jego ostatni występ datuje się na 15 sierpnia 2021 roku. Obrońca znalazł się w składzie Manchesteru City na ligowe starcie z Tottenhamem, a potem zniknął.
We wspomnianym okresie Mendy zmagał się z zarzutami o zgwałcenie i próbę zgwałcenia. Kilka dni temu został uznany niewinnym.
Teraz znów może skupić się na futbolu. Umożliwi mu to Lorient, z którym związał się kontraktem obowiązującym do 2025 roku. Jego umowa z Manchesterem City wygasła z końcem czerwca.
Forma 29-latka jest wielką niewiadomą. Podobno podczas banicji trenował indywidualnie i fizycznie czuje się dobrze. Pytanie, jak piłkarsko?
Swego czasu należał do światowej czołówki zawodników występujących na pozycji lewego defensora. Błyszczał w Monaco, które zdobyło tytuł mistrzowski, był członkiem reprezentacji Francji, która wygrała mundial, sięgnął po wiele trofeów z Manchesterem City. W 2017 roku The Citizens zapłacili za niego blisko 60 milionów euro.
sar, PiłkaNożna.pl