Przejdź do treści
Bayern niespodziewanie przegrał we Frankfurcie

Ligi w Europie Bundesliga

Bayern niespodziewanie przegrał we Frankfurcie

Trwa świetna seria Eintrachtu Frankfurt. W meczu 22. kolejki Bundesligi drużyna trenera Adiego Huettera sprawiła niespodziankę, pokonując 2:1 Bayern Monachium.

Robert Lewandowski we Frankfurcie zrobił swoje – zdobył bramkę. Nie wystarczyło to jednak do uratowania Bayernu przed porażką (foto: Reuters)

Pierwsza połowa sobotniego spotkania rozgrywanego we Frankfurcie należała do gospodarzy. Eintracht potrzebował 12 minut, aby wyjść na prowadzenie. Bardzo dobrą akcję sfinalizował Daichi Kamada – japoński pomocnik posłał piłkę do siatki po podaniu skrzydłowego Filipa Kosticia.

Zespół prowadzony przez trenera Huettera poszedł za ciosem i jeszcze przed przerwą powiększył przewagę. W 31. minucie kapitan Bayernu, Manuel Neuer, skapitulował po pięknym strzale Amina Younesa. Asystę przy golu na 2:0 zaliczył Kamada.

W drugiej połowie przebudzili się mistrzowie z Monachium. Osiem minut po przerwie na listę strzelców wpisał się niezawodny Robert Lewandowski. Po świetnej akcji Leroya Sane polski napastnik dopełnił formalności, posyłając piłkę do pustej bramki.

Lewandowski wykonał kolejny krok w stronę tytułu króla strzelców Bundesligi. Snajper Bayernu zdobył już 26. bramkę w tym sezonie. Nad wiceliderem klasyfikacji strzelców, Andre Silvą z Eintrachtu, Polak ma już osiem goli przewagi.

Bawarczycy mieli przewagę podczas drugiej odsłony meczu, lecz mimo wielu sytuacji, nie zdołali doprowadzić do remisu. W efekcie wyjechali z Frankfurtu bez punktów.

Eintracht wygrał już po raz piąty z rzędu w lidze niemieckiej. Zespół trenera Huettera ma coraz bardziej realne szanse na zakwalifikowanie się do Champions League.

Bayern pozostaje na szczycie tabeli, ale jego przewaga nie jest już tak wyraźna, jak jeszcze kilka tygodni temu. Jeśli RB Lipsk pokona w niedzielę Herthę, będzie tracić do lidera z Monachium już tylko dwa punkty.

W innych sobotnich meczach zwyciężali goście. Union Berlin pokonał 1:0 SC Freiburg, z kolei VfB Stuttgart z takim samym wynikiem uporał się z FC Koeln.

kwit, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024