Baszczyński nie okazywał radości
Bez fajerwerków nowy sezon w ekstraklasie rozpoczęła Wisła Kraków. Mistrzowie Polski w 1. kolejce zgubili punkty w spotkaniu z Widzewem. Teraz zremisowali 1:1 z Polonią Warszawa, w barwach której grał były zawodnik Białej Gwiazdy Marcin Baszczyński.
„Baszczu” wrócił do polski po dwuletniej przygodzie z greckim Atromitosem. Teraz ma pomóc w odnoszeniu sukcesów Polonii Warszawa. Pierwszy ważny mecz dla Czarnych Koszul rozegrał właśnie przeciwko Wiśle. – Graliśmy nieźle, ale nie ustrzegliśmy się błędów. Rywale zaprezentowali dojrzały futbol. Bardzo chcieliśmy wygrać – powiedział po meczu nowy nabytek Polonii.
Po bramce Bruno Baszczyński nie okazywał jednak euforycznej radości. – Cieszyłem się z tego gola, ale z szacunku do Wisły, nie okazywałem po sobie zadowolenia – dodał.
Konrad Wojciechowski, źr. wisla.krakow.pl