Bardzo pewna wygrana Violi. Kuba zagrał w końcówce
W drugim meczu grupy I Fiorentina bez problemów wygrała na wyjeździe z Os Belenenses. Viola tym samym wskoczyła na pozycję wicelidera.
Zespół z Serie A wyszedł na prowadzenie już w 18. minucie spotkania. Federico Bernardeschi wówczas z bliskiej odległości dobił uderzenie jednego ze swoich kolegów. Bramkarz gospodarzy nie miał w tej sytuacji żadnych szans.
Pod koniec pierwszej części gry Fiorentina miała sporo szczęścia. Khouma Babacar oddał uderzenie z kilkunastu metrów, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki gospodarzy.
Fiorentina kontrolowała przebieg meczu w drugiej części gry i odniosła spokojne zwycięstwo aż 4:0. Kuba Błaszczykowski pojawił się na murawie w 81. minucie i po chwili po jego zagraniu gospodarze zaliczyli bramkę samobójczą. W 90. minucie wynik spotkania ustalił Giuseppe Rossi.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot