Awantura na zgrupowaniu angielskiej kadry
Do wielkiej awantury doszło podczas zgrupowania reprezentacji Anglii. Już na jego samym początku doszło do bójki zawodników, czego pokłosiem jest kara nałożona nałożona na Reheema Sterlinga.
Sterling nie zagra w meczu z Czarnogórą (fot. Reuters)
Przypomnijmy, że Sterling i Joe Gomez, który również był uczestnikiem zdarzenia, skoczyli sobie do gardeł już podczas niedzielnego meczu Liverpoolu z Manchesterem City. Wtedy nikt jeszcze nie przypuszczał, że całość może mieć swoje dalsze reperkusje, ale jak się okazało, mimo upływu kilkudziesięciu godzin emocje w obu piłkarzach wciąż były żywe.
Kiedy Anglicy stawili się w ośrodku w St. George’s Park, już na „dzień dobry” okazało się, że wciąż mają sobie coś do wyjaśnienia. Jak wynika z najświeższych doniesień, prowodyrem całego zdarzenia był Sterling, który po podaniu ręki Gomezowi rzucił w jego stronę mocną wiązankę. Utarczka słowna bardzo szybko przerodziła się w szamotaninę, a do akcji musieli wkroczyć koledzy obu zawodników.
Gareth Southgate, selekcjoner Anglików nie mógł tolerować takiego zachowania i dlatego podjął decyzję o odsunięciu Sterlinga od spotkania z Czarnogórą w ramach eliminacji do EURO 2020. Skrzydłowy Manchesteru City pozostał na zgrupowaniu i wszystko wskazuje na to, że będzie mógł liczyć na grę w meczu z Kosowem.
– Oddzielenie rywalizacji klubowej od tego co dzieje się na zgrupowaniu reprezentacji zawsze jest sporym wyzwaniem, a w tym przypadku górę wzięły emocje – komentował Southgate. – Decyzję o dalszych krokach podjęliśmy po konsultacjach z drużyną i myślę, że była ona właściwa. To zamyka temat i teraz trzeba skoncentrować się już wyłącznie na zbliżających się meczach – dodał.
Tak z kolei wyglądało starcie obu piłkarzy w trakcie niedzielnego szlagieru na Anfield.
gar, PiłkaNożna.pl