Przejdź do treści
Awans Nicei do 1/8 finału Pucharu Francji

Ligi w Europie Inne ligi

Awans Nicei do 1/8 finału Pucharu Francji

W sobotnie popołudnie piłkarze OGC Nice wywalczyli awans do 1/8 finału Pucharu Francji, pokonując na wyjeździe Bordeaux. Kolejny mecz w bramce zespołu z Nicei rozegrał Marcin Bułka.

Goście już w pierwszym kwadransie rywalizacji mieli dwie dogodne sytuacje na objęcie prowadzenia. Jednak zarówno uderzenia Gaetana Laborde, jak i Dantego bardzo dobrze wybronił golkiper gospodarzy Karl-Johan Johnsson.

Później w 24. minucie rywalizacji gola mogli strzelić gospodarze. Jednak uderzenie Albertha Elisa w lewy róg bramki rewelacyjnie wybronił wówczas Marcin Bułka. Polak popisał się wówczas świetną podwójną paradą, gdyż chwilę wcześniej świetnie wybronił strzał przewrotką jednego z graczy Bordeaux. Natomiast nieco ponad dziesięć minut później goście wyszli na prowadzenie.

Wówczas w 35. minucie spotkania Evan Guessand najlepiej odnalazł się przy odbitej piłce w polu karnym rywali. Zawodnik gości opanował sytuację i strzałem przy lewym słupku dał swojej drużynie prowadzenie do przerwy.

 

Chwilę po zmianie stron goście podwyższyli prowadzenie. Morgan Sanson pewnie wykorzystał rzut karny, trafiając w lewe okienko bramki gospodarzy. Natomiast gospodarze pod koniec pierwszego kwadransa gry drugiej połowy strzelili gola kontaktowego. Jeremy Livolant wykorzystał dobre dośrodkowanie w pole karne i strzałem w lewy dolny róg bramki pokonał Bułkę.

Piłkarze z Nicei zareagowali jednak błyskawicznie. Niespełna minutę później po ładnej akcji na dwubramkowe prowadzenie gości przywrócił Sanson. Jednak gospodarze nie składali broni i wciąż walczyli o doprowadzenie do remisu. W 76. minucie Gaetan Weissback popisał się świetnym uderzeniem z dystansu i umieścił piłkę przy lewym słupku, nie dając szans Bułce na skuteczną interwencję. 

Gospodarze nie zdołali jednak doprowadzić do remisu, przez co piłkarze Nicei ostatecznie zwyciężyli 3:2 i awansowali do 1/8 finału Pucharu Francji. Bułka rozegrał całe spotkanie i pomimo dwóch straconych bramek zanotował w tym starciu ważne interwencje. 

kczu/PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 47/2024

Nr 47/2024