Asysta Klicha, zwycięstwo Fabiańskiego
Polsko-polski pojedynek w Premier League. Mateusz Klich zaliczył asystę, ale to Łukasz Fabiański miał więcej powodów do zadowolenia, bo choć nie zdołał zachować czystego konta, to finalnie jego West Ham pokonał 2:1 Leeds United.
W 19. minucie Mateusz Klich dostrzegł wychodzącego na wolne pole Raphinha i obsłużył go podaniem, a Brazylijczyk potrafił zrobić z niego użytek, bo mocnym i dokładnym uderzeniem po ziemi wpisał się na listę strzelców, nie dając Łukaszowi Fabiańskiemu żadnych szans na skuteczną interwencję.
Dla Leeds był to jednak tylko miły złego początek. Stracona bramka podziałał na graczy West Hamu niczym czerwona płachta na rozwścieczonego byka. Motywująco. „Młoty” odrobiły bramkowe straty i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
W 67. minucie piłka Junior Firpo zanotował samobója po tym, jak piłka po dośrodkowaniu Jarroda Bowena odbiła się przypadkowo rykoszetem od jego pleców. Zaś na minutę przed końcem spotkania Michail Antonio wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Dla podopiecznych Marcelo Bielsy jest to już szósty mecz z rzędu na poziomie Premier League bez zwycięstwa. Nic zatem dziwnego, że znajdują się w strefie spadkowej. Zupełnie odwrotne nastroje panują w Londynie. West Ham jest siódmy i traci tylko dwa punkty do TOP4.
jbro, PilkaNozna.pl