Przejdź do treści
Aston Villa wciąż zdyszana

Ligi w Europie Premier League

Aston Villa wciąż zdyszana

Everton bezbramkowo zremisował z Aston Villą. The Viilans nie potrafią złapać oddechu po zadyszce, którą złapali w końcówce ubiegłego roku.



Cash mógł zapewnić Aston Villi zwycięstwo. (fot. Forum)


Zaczęło się 22 grudnia. Podopieczni Unaia Emery’ego podzielili się punktami z Sheffield United, najsłabszą drużyną w stawce, a mogli nawet przegrać – uratował ich gol Nicolo Zaniolo w siódmej minucie doliczonego czasu gry. Potem była porażka z Manchesterem United, w konsekwencji roztrwonienia dwubramkowego prowadzenia. Z Burnley oraz Middlesbrough udało się wygrać, lecz konieczne były do tego trafienia w końcówkach.

Dziś decydującego strzału zabrakło. Bohaterem znów – jak z Boro – mógł być Matty Cash, ale jego uderzenie z szóstego metra zostało zablokowane. Później reprezentant Polski posłał jeszcze groźne dośrodkowanie, lecz Jhon Duran chybił. Tym niemniej należy przyznać, że Cash zanotował udane wejście na murawę z ławki rezerwowych, na której przebywał do 74. minuty.

W pierwszej połowie piłkę w siatce umieścił Alex Moreno, ale analiza VAR wykazała spalonego.

Potem wykazali się bramkarze obu ekip. Zarówno Jordan Pickford, jak i Emiliano Martinez zanotowali kluczowe interwencje, bez których wynik z pewnością nie pozostałby nieotwarty.

Aston Villa zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Następną okazję na złapanie oddechu będzie miała 26 stycznia, gdy zmierzy się z Chelsea w Pucharze Anglii.

sar, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024