Arsenal wybrał nowego menedżera
Czyżby klamka już zapadła? Jak wynika z najświeższych medialnych doniesień, w północnym Londynie podjęli już decyzję, jeśli chodzi o wybór nowego menedżera. Stery Arsenalu ma przejąć były kapitan zespołu – Mikel Arteta.
Arsenal wybrał nowego menedżera (fot. Grzegorz Garbacik)
Przypomnijmy, że Kanonierzy pożegnali się przed kilkunastoma dniami z Unaiem Emerym, a jego obowiązki przejął tymczasowo Fredrik Ljungberg. Pod jego wodzą drużyna nie poczyniła postępów nie zdołała wyjść z kryzysu i dlatego na Emirates Stadium uznali, że dłużej zwlekać już nie można i trzeba się rozejrzeć za szkoleniowcem na pełen etat.
W kontekście pracy w północnym Londynie wymieniano wielu fachowców, jednak jak wynika z ostatnich informacji, wyścig o fotel menedżera Arsenalu wygrał wspomniany Arteta.
Hiszpan, który jest aktualnie członkiem sztabu szkoleniowego Manchesteru City i prawą ręką Pepa Guardioli, odbył w ostatnich dniach szereg rozmów z przedstawicielami Arsenalu i jak się okazało, wyniki tej rekrutacji były pozytywne. W klubie byli bardzo zadowoleni z projektu przedstawionego przez Artetę i są zdecydowani, by postawić właśnie na niego.
Gianluca Di Marzio uważa, że wszystko jest już ustalone, a w Manchesterze nie zamierzają mu stawać na drodze do postawienia kolejnego kroku w trenerskiej karierze. Zapytany o rozmowy swojego asystenta z Arsenalem Guardiola dał do zrozumienia, że o wszystkim wie, ale nie chciał potwierdzić, czy sprawa jest przesądzona.
Nominacji nowego menedżera Kanonierów można się spodziewać w ciągu kilku najbliższych dni. Podczas pucharowego meczu Manchesteru City z Oxfordem ma się on pożegnać z zespołem i kolegami ze sztabu, a następnie udać się do Londynu, gdzie sfinalizuje swoją umowę.
Mikel Arteta zwiąże się z Arsenalem do końca czerwca 2023 roku i będzie mógł liczyć na zarobki rzędu 5 milionów funtów rocznie.
gar, PiłkaNożna.pl