Arsenal odpada po walce. AS Monaco w ćwierćfinale
Bardzo ambitna postawa Arsenalu w rewanżowym meczu z AS Monaco nie przyniosła pożądanego skutku. Kanonierzy za burtą Ligi Mistrzów.
Piłkarzy Arsenalu czekało wtorkowego wieczoru mission impossible. Do odrobienia mieli bowiem spore straty z pierwszego meczu, w którym przegrali, i to na własnym boisku, aż 1:3. Kanonierzy zagrali na Emirates Stadium bardzo słabo, natomiast rywale – wręcz przeciwnie. Zawodnicy z Księstwa groźnie atakowali i w dodatku byli bardzo skuteczni. W szeregach londyńczyków kiepskie zawody zagrali m.in. Per Mertesacker i Olivier Giroud.
Na krajowych boiskach piłkarzom Arsene’a Wengera szło jednak ostatnio bardzo dobrze. W Pucharze Anglii pokonali Manchester United, a w Premier League poradzili sobie z West Hamem. Morale Kanonierów było więc wysokie i wiadomo było, że od początku ruszą do ataku, by jak najszybciej zacząć odrabiać straty.
Pierwsze minuty spotkania wcale jednak nie były koncertem gości. Ci poważnie dali o sobie znać dopiero po ponad pół godzinie gry. Danny Welbeck sprytnie zagrał do Giroud, ten wyszedł sam na sam z Danijelem Subasiciem i strzelając na raty wyprowadził londyńczyków na prowadzenie.
Chwilę później mogło być już 2:0 dla Anglików, ale swój błąd zdołał naprawić Abdennour. Na niewiele przed przerwą żółtą kartką za symulację został jeszcze ukarany Alexis Sanchez i piłkarze obu ekip mogli schodzić do szatni.
Po zmianie stron Kanonierzy w dalszym ciągu mieli znaczną przewagę i wynikające z niej sytuacje do strzelenia bramki. Na drodze jednak stawał im Subasić. Coraz mniej minut pozostawało do końca, a wynik wciąż nie mógł zadowalać gości. Ataki przeprowadzane przez całą drużynę nie przynosiły jednak rezultatów.
Zmieniło się to dopiero na 12 minut przed końcem. Po składnej akcji najpierw Theo Walcott trafił w słupek, a chwilę później Aaron Ramsey strzelił na 2:0.
Podopieczni Wengera dążyli do zdobycia gwarantującej awans bramki, ale bardzo dobrze spisywał się bramkarz AS Monaco. Do końca wynik nie uległ już zmianie i do ćwierćfinału awansowali piłkarze z Księstwa.
tboc, PiłkaNożna.pl