Przejdź do treści
Arkadiusz Milik pozostanie w Marsylii

Ligi w Europie Inne ligi

Arkadiusz Milik pozostanie w Marsylii

Sytuacja Arkadiusza Milika w trwającym sezonie jest słaba. Polski zawodnik ma problem z wywalczeniem pozycji w składzie i na domiar złego jego rywal w grze na szpicy ataku zaczyna się rozkręcać. Mimo to Polak pozostanie w klubie z Lazurowego Wybrzeża.


Mimo trudnej sytuacji, Milik zostanie w Marsylii (fot. Reuters)


Sezon 2020-21 nie rozpoczął się dobrze dla Arkadiusza Milika. Polak zaczynał sezon z kontuzją, Jorge Sampaoli mając na uwadze absencje swojego napastnika musiał zmienić system gry swojego zespołu i zrezygnował z nominalnego, środkowego napastnika. Najbardziej wysuniętym zawodnikiem w taktyce Marsylii jest Dimitri Payet i na nieszczęście Milika, strategia się sprawdza i francuski zespół notuje przyzwoite wyniki.


Gdy tylko Polak powrócił do pełni zdrowia i gry, w lidze jest niewiele eksploatowany. W 11 występach zanotował nieco mniej niż 700 minut i strzelił tylko jednego gola. Lepiej to wyglądało w Lidze Europy, gdzie w 5 meczach Milik zdobył aż 4 bramki.

Mimo to sytuacja reprezentanta Polski nie jest najlepsza. Sprawę skomplikował transfer Cedrika Bakambu. Kongijski piłkarz miał wnieść rywalizację w formacji ofensywnej francuskiego klubu. Już w swoim debiucie, kilka minut po wejściu na boisko w Ligue 1, 30-latek wpisał się na listę strzelców i zanotował bardzo dobry występ.

Od niedawna trwają spekulacje, co dalej z Arkadiuszem Milikiem. Pojawiały się nawet opinie, że Polak może opuścić Marsylię i szukać regularnej gry w innym zespole. Stacja radiowa „RMC” podała informacje, że zimą na pewno Milik pozostanie w Marsylii i dokończy sezon w obecnej drużynie. Dopiero po zakończeniu obecnych zmagać zawodnik wraz z klubem będzie zastanawiał się nad kolejnymi krokami.

Warto w tym miejscu zaznaczyć również, że Milik wciąż formalnie jest zawodnikiem Napoli. Przebywa w Marsylii na zasadzie wypożyczenia z obowiązkowym wykupem. Gdyby już teraz klub z Marsylii zdecydował się na sprzedaż 28-letniego napastnika, musiałby wpłacić na konto włoskiego klubu kolejne 8 milionów euro.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024