Argumenty za City w meczu z Realem
Manchester City jest faworytem dzisiejszego spotkania z Realem Madryt. Przynajmniej tak twierdzą bukmacherzy, patrząc na kursy wystawione na to starcie. Jakie argumenty zatem przemawiają za ekipą Pepa Guardioli?
1. Fantastyczna seria
Manchester City imponuje formą w domowych meczach w Lidze Mistrzów. Obywatele ostatniej porażki na swoim stadionie w Champions League doznali w pierwszej kolejce fazy grupowej 2018-19. Wówczas komplet punktów z Manchesteru wywiózł Olympique Lyon. Od tamtej pory w 19 spotkaniach The Citizens nie doznali goryczy porażki.
2. Patent na Hiszpanów
Ostatnim hiszpańskim zespołem, który wygrał na obiekcie Manchesteru City była natomiast Barcelona. Duma Katalonii zwyciężyła w 1/8 finału z Obywatelami 2:1 na ich terenie w sezonie 2014-15. Później Sevilla przegrała 1:2, Real bezbramkowo zremisował i przegrał 1:2, Barcelona poległa 1:3, a ostatnio gorycz porażki 0:1 musiało przełknąć Atletico.
3. Pomysły Guardioli
Widać, że Pep Guardiola odrobił sumiennie lekcje z poprzednich lat. W ćwierćfinale nie przekombinował i dlatego pokonał Atletico Madryt. Potrafił dostosować się do rywala i nie upierał się, że przy prowadzeniu 1:0 w dwumeczu, jego drużyna musiała wciąż atakować. Dojrzał, rozgrywa mecze mądrze pod względem taktycznym i z Realem nie powinno być inaczej.
4. Szczelna defensywa
Rywale Manchesteru City w fazie pucharowej oddali zaledwie sześć celnych strzałów na bramkę The Citizens. Warto podkreślić, że w pierwszych meczach przeciwko Sportingowi oraz Benfice, piłkarze Guardioli nie dopuścili przeciwników do ani jednego celnego uderzenia na swoją bramkę.
pgol, PilkaNozna.pl