150 000 ludzi chciało oglądać Lewandowskiego w belgradzki wieczór. Cały region błagał o bilety
Ogromne zainteresowanie meczem Crvenej zvezdy z Barceloną. Spotkanie w ramach czwartej kolejki Ligi Mistrzów wzbudziło emocje w wielu krajach. Klub z Belgradu został zasypany błagalnymi wiadomościami
Przemysław Siemieniako
Mecz Barcelony z Crveną zvezdą w Belgradzie poruszył cały region Europy południowo-wschodniej. Zvezda jest jedynym obok Dinama Zagrzeb klubem z tej części Europy który gra w Lidze Mistrzów. Jako największy klub Bałkanów od zawsze ściągała na swoje trybuny kibiców z różnych państw. Tym razem zainteresowanie jej meczem w europejskich pucharach przeszło najśmielsze oczekiwania.
Dyrektor generalny klubu z Belgradu Zvezdan Terzić odkrył, że do klubu wpłynęło ponad 150 000 próśb o bilety na mecz z Barceloną. Na ten mecz przyjechać chcieli kibice z Rumunii, Bułgarii, Macedonii, Grecji, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry.
Biletów na mecz Zvezdy z Barceloną w otwartej sprzedaży nie ma już od ponad tygodnia. Na legendarnej Marakanie zasiądzie jutro komplet około 50 000 kibiców.