Zrobić wszystko, żeby wygrać
Sobotnie zmagania na boiskach PKO BP Ekstraklasy zainaugurują piłkarze ŁKS-u Łódź i Piasta Gliwice. Czy któraś z drużyn odniesie zwycięstwo?
Vuković celuje w zwycięstwo. (fot. 400mm.pl)
W bieżącym sezonie ligowym z tego nie słyną. Wygrali tylko po dwa razy. Ich niechlubną specjalnością są porażki oraz remisy. Łodzianie przegrali 11 meczów – najwięcej w stawce. Gliwiczanie dzielili się punktami w 10 potyczkach – najwięcej w stawce. Co ciekawe, Piast poniósł najmniej porażek, a ŁKS zanotował najmniej remisów.
Mimo wszystko faworytem starcia będą goście. Nie przegrali od siedmiu meczów we wszystkich rozgrywkach. Gospodarze uznali wyższość rywala w sześciu spotkaniach z rzędu.
– Wiemy jaki jest odbiór tego spotkania. To mecz, który trzeba wygrać, bo ŁKS jest na ostatnim miejscu w tabeli. Ale takie podejście jest nie do końca słuszne. We Wrocławiu ŁKS był drużyną co najmniej równorzędną dla Śląska. Trzeba bardzo mądrze podejść do tego meczu. My nie musimy wygrać, ale musimy zrobić wszystko, żeby to zrobić. To, że ŁKS ma dzisiaj tylko 7 punktów jest trochę niesprawiedliwe, podobnie jak w naszym przypadku. Jako fachowiec od remisów w ostatnim czasie nie wiem, jak się gra na remis. Nie wiem, która drużyna postępuje w ten sposób, że zakłada grę na remis. Wątpię, że druga strona nie będzie robić wszystkiego, żeby wygrać – powiedział w trakcie konferencji prasowej Aleksandar Vuković.
Dużo lepszej okazji na przełamanie passy remisów niż starcie z ŁKS-em Piast mieć nie będzie. Czy ją wykorzysta? Odpowiedź padnie po południu. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 15:00.
sar, PiłkaNożna.pl