Znakomici Rosjanie prawie pokonali Brazylię!

Ciekawe jak na mecz towarzyski widowisko stworzyli piłkarze Brazylii i Rosji. Zespół Sbornej był o krok od wygranej z gospodarzami przyszłorocznych mistrzostw świata, ale spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem.

Będąca niepokonana pod wodzą Fabio Capello reprezentacja Rosji lepiej rozpoczęła piątkowe starcie. Już w 4. minucie formę bramkarza drużyny przeciwnej sprawdził Ignaszewicz, ale Julio Cesar pokonać się nie dał. Jeszcze przed przerwą golkipera QPR dwukrotnie próbował zaskoczyć Kierżakow lecz także bez powodzenia. Brazylijczyków do gry zachęciła dopiero akcja Robinho. W końcówce pierwszej połowy bardzo dobrą okazję do strzelenia gola miał Neymar, jednak fatalnie ją zmarnował. Mimo niezłych akcji z obu stron obie drużyny schodziły na przerwę z zerowym dorobkiem bramkowym.

Na pierwszego gola w tym spotkaniu trzeba było czekać do 73. minuty, ale naprawdę było warto. Rosjanie po serii strzałów na bramkę rywala dopięli swego dopiero po uderzeniu Faizulina. Wcześniej piłkę z linii bramkowej wybijali obrońcy!

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wygraną Rosji w końcówce do wyrównania doprowadził Fred, który wykończył akcję Marcelo i Hulka. W ten oto sposób Rosjanie wciąż są niepokonani pod wodzą Capello, z kolei podopieczni Louisa Felipe Scolariego nie wygrali trzeciego meczu z rzędu.

PilkaNozna.pl