Od pewnego czasu głośno w mediach jest o możliwe Złotej Piłce dla Roberta Lewandowskiego za 2020 rok. Wówczas France Football schowało głowę w piasek i nie przyznało nagrody, zasłaniając się pandemią koronawirusa. Do najnowszych rewelacji odniósł się szef plebiscytu Złotej Piłki.
Faktem jest, że Robertowi Lewandowskiemu Złota Piłka za 2020 roku po prostu się należy. Francuska gazeta nie przyznała wówczas swojej nagrody, argumentując, że covidowe realia nie sprzyjają w przyznaniu nagrody dla najlepszego piłkarza na świecie. „Lewy” wówczas był jednym z czołowych zawodników na świecie, prowadząc Bayern Monachium do triumfu w Lidze Mistrzów.
Ostatnio jednak głośno zrobiło się na temat ponownego przyznania nagrody za 2020 rok. Nawet sam Lewandowski w rozmowie z mediami przyznał, że takie rozwiązanie jest podobno możliwe. Kilka innych źródeł również biło w podobne tony i mówiono nawet, że są prowadzone w tej sprawie bardzo zaawansowane rozmowy. Okazuje się, że francuska gazeta raczej nie naprawi swojego błędu sprzed czterech lat.
Do sprawy odniósł się szef plebiscytu Złotej Piłki, Nocolas Minissier. Stanowczo zaprzeczył medialnym informacjom i jego wypowiedź można zinterpretować w taki sposób, że Lewandowski prawdopodobnie nie otrzyma tej nagrody.
– Sprawa przyznania nagrody za 2020 rok nie była u nas dyskutowana. Złota Piłka to instytucja, która ma swoje zasady. My o nich decydujemy. Na tę chwilę nie rozmawialiśmy o tej sprawie, więc to, co pojawia się w mediach społecznościowych, to wymysły – stanowczo powiedział Minissier dla Què T’hi Jugues.
PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 43/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Brutalne 45 minut
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń