Zamieszanie wokół Superpucharu trwa. Prezes Wisły skomentował
Wczoraj oficjalnie ogłoszono, że mecz o Superpuchar Polski odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie, by mogli go zobaczyć kibice Wisły Kraków. Sytuację ironicznie skomentował Jarosław Królewski.
Po licznych trudnościach udało się ustalić czas i miejsce rozegrania meczu między mistrzem a zdobywcą Pucharu Polski. Dojdzie do niego 2 kwietnia, jednak nie na stadionie mistrzowskiej Jagiellonii Białystok, lecz na neutralnym terenie, czyli PGE Narodowym w Warszawie. Decyzja ta była spowodowana tym, że na stadion w Białymstoku nie weszliby kibice Białej Gwiazdy. W zaistniałej sytuacji bojkot spotkania zapowiedzieli fani Jagi.
Kibice Wisły nie są wpuszczani na stadiony swoich rywali od dłuższego czasu. Niedawno Adam Sławiński w programie Kanału Sportowego ujawnił, że powodem jest niepodpisanie przez kibiców Wisły paktu grup kibolskich o nieużywaniu niebezpiecznych przedmiotów. Zamieszanie sarkastycznie skomentował prezes Wisły.
Na swoim profilu na portalu X Królewski opublikował podpisany przez siebie Pakt, w którym jako Cyber Jaro zobowiązuje się do nieużywania: „noży, meczet, wideł, harpunów, sekatorów, mieczy stalowych oraz srebrnych itd”. Prezes przewidział również konsekwencje dla siebie w przypadku niedopełnienia zobowiązań, którymi będą: natychmiastowe wykluczenie z cechu gangusów i kiboli polskich, odebranie renty gangsterskiej i odmowa pochówku na cmentarzu”. (AC)
W meczu na drugoligowym szczycie Polonia Bytom wygrała z Wieczystą Kraków, na cztery kolejki przed końcem ma nad nią aż dziewięć punktów przewagi i tylko kataklizm może odebrać jej awans do pierwszej ligi. Milionerzy z Krakowa przegrali trzeci mecz z rzędu, a w ostatnich siedmiu zdobyli tylko cztery punkty.
Wiadomo już, że Śląsk Wrocław przyszłą kampanię spędzi w Betclic 1. lidze. Wiele wskazuje na to, że klub ze stolicy Dolnego Śląska opuści Ante Simundza. Schedę po słoweńskim szkoleniowcu przejąć może Szymon Grabowski.
Żewłakow jasno o decyzji Feio w meczu z Lechem. „Byłem zaskoczony”
Michał Żewłakow po spotkaniu Legia Warszawa – Lech Poznań podzielił się swoim spojrzeniem na jeden z personalnych wyborów podjętych przez trenera Goncalo Feio.
Kovacević zostanie w Legii? Legia może wykorzystać klauzulę
Wypożyczenie Vladana Kovacevicia ze Sportingu Lizbona do Legii Warszawa dobiegnie końca w czerwcu. Nie jest jednak powiedziane, że Serb nie zostanie w stolicy na dłużej.