Mecz z Radomiakiem będzie wyjątkowy z kilku względów. Beniaminek z Chorzowa po raz drugi wystąpi w roli gospodarza na Stadionie Śląskim. Ponadto na ławce Niebieskich w roli pierwszego trenera zadebiutuje
Jan Woś, który przed tygodniem zastąpił
Jarosława Skrobacza.
Woś nie musiał od zera poznawać zespołu, ponieważ był w sztabie Skrobacza. Pytanie tylko, czy w nowej roli wyciśnie z drużyny nowe soki.
– Kluczowe jest, aby drużyna znów w siebie uwierzyła. Do tej pory naszą siłą był monolit, na tym bazowaliśmy i musimy do tego wrócić. Chciałbym dotrzeć do każdego zawodnika, poznać jego zdanie na temat obecnej sytuacji i swojej pozycji w drużynie. W tym zespole jest potencjał i głęboko wierzę, że go wydobędziemy – zapowiadał Woś tuż po objęciu posady.
Radomiak jest bezkompromisowy na wyjazdach. W siedmiu dotychczasowych delegacjach Zieloni zanotowali trzy zwycięstwa i cztery porażki. Trener Constantin Galca będzie musiał ulepić jedenastkę bez Luisa Machado, którego czeka zabieg artroskopii. Niezależnie od kadrowych braków to Radomiak będzie faworytem.
Początek poniedziałkowego meczu o 19:00.
PilkaNozna.pl