Wywiad z Neymarem został skradziony
Brazylijskie media grzmiał przez kilkadziesiąt ostatnich godzin na temat głośnego wywiadu z Neymarem, w którym ten miał się wypowiedzieć m.in. na temat swojej przyszłości. Całość miała zostać wyemitowana w programie „Aqui na Band”, jednak wiemy już, że tak się nie stanie.
Ktoś ukradł nośnik, na którym był nagrany wywiad (fot. Łukasz Skwiot)
Wspomniany wywiad miał zostać przeprowadzony podczas pobytu zawodnika w Brazylii, gdzie ten spędzał letni wypoczynek. Piłkarz miał pierwotnie wziąć udział w turnieju Copa America, jednak z powodu kontuzji nie mógł pomóc swoim kolegom, którzy sięgnęli po złote medale.
Neymara na boisku nie oglądaliśmy, ale i tak było o nim bardzo głośno. Wszystko z powodu sporego zamieszania dotyczącego jego przyszłości. Napastnik Paris Saint-Germain chciałby bowiem wrócić do Barcelony i nie było ostatnio dnia, w którym nie pojawiałyby się kolejne informacje w tej sprawie.
Sporo wyjaśnić miał również wspomniany wywiad, który jednak nigdy nie ujrzy światła dziennego. Jak się bowiem okazało, do samochodu dziennikarza, który go przeprowadzał, włamał się nieznany sprawca. Celem jego działania była… karta pamięci, na której rozmowa z Neymarem została zapisana.
W takiej sytuacji brazylijscy dziennikarze mogą jedynie żałować, że nie poszli z duchem czasu i tak wrażliwego materiału nie zapisali w chmurze.
Przypomnijmy, że 27-latek wrócił w poniedziałek do treningów z PSG, co stało się tydzień po pierwotnym terminie, w którym spodziewano się go w klubie. Z oficjalnego komunikatu mistrza Francji możemy się dowiedzieć, że wobec Neymara zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje.
gar, PiłkaNożna.pl