Wygrane gigantów na trudnych terenach
Real Madryt i Barcelona wygrały swoje wyjazdowe spotkania. Królewscy w Pampelunie, zaś Blaugrana w Sewilli.
17 lat z rzędu z golem – oto rekord Sergio Ramosa (foto: Forum)
Zinedine Zidane postawił na optymalny skład. Jedynym zaskoczeniem było postawienie na
Garetha Bale’a kosztem będącego w znakomitej dyspozycji
Viniciusa. Walijczyk irytował nieudanymi zagraniami i wyraźnie było widać, że jest pod formą. Szczególnie w pierwszym kwadransie, kiedy Osasuna zgniotła Real.
Królewscy potrzebowali kilkunastu minut, aby wrócić na swój normalny poziom. Pomógł w tym gol Isco, przy którym udział miał – mocno przypadkowy – miał Bale. Jeszcze przed przerwą Real zdobył gola na 2:1 – dokonał tego Sergio Ramos, który celnie główkował po zgraniu Casemiro. Kapitan Królewskich zdobył bramkę w każdym roku przez ostatnie 17 lat.
W drugiej połowie Osasuna zaryzykowała i zapłaciła za to wysoką cenę. Rezerwowi Realu dobili drużynę ze stolicy Nawarry. Najpierw Lucas Vazquez, a następnie Luka Jović. Ten drugi wreszcie przełamał się i widać było, że mu ulżyło. Real wygrał 4:1 i mógł czekać na ruch Barcelony.
Mecz na Estadio Benito Villamarin zaczął się od wymiany ciosów. Na gola Sergio Canalesa z rzutu karnego (zagranie ręką Clementa Lengleta) odpowiedział pięknym trafieniem Frenkie de Jong. W 27 minucie Nabil Fekir ponownie postarał się o przewagę Betisu. W ostatniej akcji pierwszej połowy do wyrównania doprowadził Sergio Busquets, choć Rubi oraz jego piłkarze tłumaczyli sędziemu, że Verdiblancos należał się rzut wolny po domniemanym faulu na Marku Bartrze. Arbiter był głuchy na pretensje, więc na półmetku rywalizacji było 2:2.
Po przerwie Barca prezentowała się zdecydowanie lepiej. Lionel Messi toczył bój z Joelem Roblesem, jednak golkiper Betisu był bezbłędny. Aż do 72 minuty, kiedy został w blokach po strzale Lengleta z głowy. Pięć minut później Fekir obejrzał drugą żółtą kartkę i udało się pod przedwczesny prysznic. Blaugrana nie grała długo w przewadze, ponieważ w ślady byłej gwiazdy Lyonu poszedł Lenglet. Betis nie miał sił ani pomysłu na wyrównanie. Barca wygrała 3:2. Przy wszystkich golach asystował Messi.
W derbach Kraju Basków Real Sociedad wygrał 2:1 z Athletikiem Bilbao. Bohaterem meczu był Aleksander Isak. Młody Szwed zanotował asystę i zdobył gola. Reprezentacji Trzech Koron rośnie znakomity napastnik, który może dać się we znaki Polakom na najbliższym Euro. Espanyol wygrał w meczu o sześć punktów z Mallorcą. Arcyważnego gola zdobył ściągnięty zimą Raul de Tomas.
Celta wygrała 2:1 z Sevillą. Pione Sisto zdobył zwycięskiego gola w pierwszej minucie doliczonego czasu gry.
sul, PilkaNozna.pl