Na Wyspach od kilku dni trwa gorąca dyskusja na temat sytuacji, w której znajduje się obecnie Arsenal FC. Głos w sprawie zabrał także legendarny napastnik Kanonierów Ian Wright.
W Londynie biją na alarm? Nic z tych rzeczy – KLIKNIJ!
Felietonista „The Sun” w swojej kolumnie odniósł się do sytuacji Arsenalu i wyznał, że ma bardzo poważne obawy odnośnie przyszłości swojego klubu. – Nienawidzę oglądać znajdującego się w takim położeniu Arsenalu. Taki już jestem, że bardzo się przejmują sytuację w tym klubie – piszę Wright.
– Niestety, Kanonierom grozi bardzo duże niebezpieczeństwo zrównania się z Liverpoolem – kontynuował Anglik, który obawia się, że brak kwalifikacji do Ligi Mistrzów może okazać się gwoździem do trumny Arsenalu. – To może oznaczać walkę o utrzymanie składu i brak możliwości sprowadzenia takich piłkarzy, by powalczyć o powrót do Champions League.
– Liverpool może się pochwalić świetnymi wynikami w rozgrywkach europejskich na przestrzeni lat, jednak obecnie po prostu nie może wrócić na właściwe tory – dodał Wright.
Felietonista „The Sun” w swojej kolumnie odniósł się do sytuacji Arsenalu i wyznał, że ma bardzo poważne obawy odnośnie przyszłości swojego klubu. – Nienawidzę oglądać znajdującego się w takim położeniu Arsenalu. Taki już jestem, że bardzo się przejmują sytuację w tym klubie – piszę Wright.
– Niestety, Kanonierom grozi bardzo duże niebezpieczeństwo zrównania się z Liverpoolem – kontynuował Anglik, który obawia się, że brak kwalifikacji do Ligi Mistrzów może okazać się gwoździem do trumny Arsenalu. – To może oznaczać walkę o utrzymanie składu i brak możliwości sprowadzenia takich piłkarzy, by powalczyć o powrót do Champions League.
– Liverpool może się pochwalić świetnymi wynikami w rozgrywkach europejskich na przestrzeni lat, jednak obecnie po prostu nie może wrócić na właściwe tory – dodał Wright.
GG, PilkaNożna.pl
źr. The Sun
źr. The Sun
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
