Przejdź do treści
„Wracamy do podstawowego ustawienia”

Polska Reprezentacja Polski

„Wracamy do podstawowego ustawienia”

Okres ochronny dla Jerzego Brzęczka powoli dobiega do końca. Selekcjoner reprezentacji Polski wiosną rozpocznie eliminacje do mistrzostw Europy, a listopadowe zgrupowanie będzie dla niego ostatnim, podczas którego bez większych konsekwencji będzie mógł eksperymentować na żywym organizmie.

Kończy się okres ochronny dla selekcjonera (fot. 400mm.pl)


Biało-czerwoni już w październiku stracili szansę na to, by utrzymać się w pierwszej dywizji Ligi Narodów, dlatego zbliżające się spotkania z Czechami i Portugalią nie będą obciążone presją wyniku. Sam selekcjoner zdaje sobie sprawę, że okres przebudowy zespołu musi zmierzać powoli ku finałowi.

– To ostatnie zgrupowanie przed marcowymi meczami eliminacyjnymi. Zawsze jest dużo planów do zrealizowania, ale ogranicza nas czas. Musimy również zwracać uwagę na obciążenia treningowe, ponieważ nasi zawodnicy rozgrywają bardzo dużo spotkań w klubach, czy to w rozgrywkach ligowych, czy w europejskich pucharach. Do tego dochodzą mecze w reprezentacji. Będziemy się wszystkim uważnie przyglądać i do każdego piłkarza podchodzić indywidualnie – powiedział Brzęczek.


Trener chce podczas listopadowego zgrupowania skupić się na kwestiach taktycznych i po wcześniejszych eksperymentach, w końcu postawić na najlepsze ustawienie. –  Na pewno na tym zgrupowaniu więcej uwagi poświęcimy taktyce. Potwierdzam, że wracamy do gry w naszym podstawowym ustawieniu, czyli 1-4-4-2 bądź 1-4-2-3-1. 

– W październikowych meczach szukaliśmy innych rozwiązań, ale nie wyglądało to najlepiej. Kiedy po przerwie zmienialiśmy system i wpuszczaliśmy skrzydłowych, od razu graliśmy dużo lepiej. Dlatego teraz będziemy skupiali się już na udoskonalaniu tego systemy, który w przeczuciu nas wszystkich jest najlepszy dla naszej reprezentacji – dodał.

– Nie zamierzamy robić wielu zmian, jeśli chodzi o personalia, ale wszystko będzie uzależnione od stanu zdrowotnego zawodników. Bardzo poważnie traktowaliśmy poprzednie mecze reprezentacji i tak też podchodzimy do spotkań, które przed nami. Jesteśmy teraz trochę w szpagacie. W drużynie jest bowiem kilku doświadczonych zawodników, na których będziemy stawiać, ale chcemy też wpuścić do zespołu trochę świeżej krwi, dać szansę młodym. Zapewniam, że w marcu będziemy mieli drużynę gotową do wielkich wyzwań – zakończył.

Polska zmierzy się z Czechami już w najbliższy czwartek w Gdańsku (15 listopada / godzina 18), natomiast pięć dni później zagra w Guimaraes z Portugalią (20 listopada / godzina 20:45).




gar, PiłkaNożna.pl
źr. Łączy nas piłka


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024