Przewaga The Citizens w pierwszej połowie nie podlegała dyskusji. Co z tego, skoro goli na Selhurst Park nie uświadczyliśmy. W 14 minucie
Vicente Guaita odbił przed siebie piłkę po uderzeniu
Kevina de Bruyne’a. Futbolówkę przejął
Bernardo Silva, ale nie zdołał nad nią zapanować. Niecały kwadrans później
Joao Cancelo ostemplował słupek, a dobijający
Aymerick Laporte uderzył jak na obrońcę przystało… wysoko nad bramką. Do przerwy goli nie było.
Czas płynął, a wynik ani drgnął. W 71 minucie Jack Grealish wyłożył piłkę Bernardo Silvie, który z bliska nie zdołał skutecznie przeciąć toru lotu piłki. Do końca, pomimo naporu lidera, wynik nie uległ zmianie. Gospodarze dowieźli bezbramkowy remis do końca.
Manchester City utrzymał prowadzenie w tabeli. Drużyna
Pepa Guardioli ma cztery punktów przewagi nad Liverpoolem, ale i o jeden mecz rozegrany więcej.
sul, PilkaNozna.pl