Wniosek Levante odrzucony
W ostatnich dniach zrobiło się głośno o potencjalnej karze dla Barcelony za wystawienie do gry zawieszonego zawodnika w meczu Pucharu Króla. Dziś wiemy już, że Katalończycy unikną kary.
Barcelona gra dalej w Copa del Rey! (fot. Reuters)
Barcelona przegrała w pierwszym meczu z Levante 1:2, lecz w rewanżu pewnie rozstrzygnęła sprawę, wygrywając 3:0. Pomimo pewnego zwycięstwa zawodnicy Blaugrany nie mogli być pewni gry w ćwierćfinale Copa del Rey. Dlaczego? Wszystko przez wydarzenia z pierwszego meczu, o które pretensje mogli mieć włodarze Levante.
Co stało się na boisku w Walencji? W roli rezerwowego na boisku pojawił się Chumi, piłkarz, który zazwyczaj występuje w rezerwach klubu. Problem w tym, że w ostatnim meczu ligowym Barcelony B przed starciem z Levante w Pucharze Chumi został ukarany piątą żółtą kartką, przez co był zmuszony odbyć jeden mecz pauzy, niezależnie od rozgrywek, w których występuje klub. Rywal Barcy złożył wniosek o zmianę wyniku na walkower na korzyść Levante, czemu przyjrzeć musiał się hiszpański Sąd Arbitrażowy.
Levante przegrało jednak z… czasem. Jak się okazało, formalny wniosek o zmianę wyniku może być złożony najpóźniej 48 godzin po ostatnim gwizdku sędziego danego spotkania, a klub z Walencji zdecydował się zgłosić sprawę tuż przed meczem rewanżowym, czyli w momencie, gdy zgodnie z prawem było już za późno na interwencję władz hiszpańskiego futbolu.
Oznacza to, że Barcelona zagra dalej w Pucharze Króla. W dzisiejszym losowaniu par ćwierćfinałowych Duma Katalonii trafiła na Sevillę, co oznacza, że już w 1/4 rozgrywek obejrzymy rewanż za ubiegłoroczny finał. Real Madryt zagra z kolei z Gironą, pogromcą Atletico.
pber, PiłkaNożna.pl
źr. goal.com