Wieczorek: Za mało jakości w zespole
Górnik Zabrze poniósł drugą dotkliwą porażkę w rundzie wiosennej. – Mieliśmy za mało jakości w zespole. Gdybyśmy mogli zagrać w miarę optymalnym ustawieniu – z Olkowskim, Przybylskim i przygotowanym do gry Zacharą – szansa na równą grę byłaby większa – usprawiedliwiał się Ryszard Wieczorek po meczu z Legią.
– Mieliśmy dobre fragmenty gry przy stanie 0:1, były też sytuacje bramkowe. Nie wiem czy to pech, czy niefart, ale kiedy nasza gra zaczęła się układać, dwóch zawodników poprosiło o zmianę, dwóch się zderzyło. Chciałem wzmocnić drużynę zawodnikiem ofensywnym, ale musiałem zmienić bramkarza. Zmian mogło być nawet więcej, bo Antoni Łukasiewicz dograł mecz ze złamanym nosem… – podkreślił Wieczorek.
– Rozumiem kibiców. Kiedy zespołowi nie idzie, wiadomo, że odpowiedzialny jest trener. Chciałbym jednak, byśmy wytrzymali ciśnienie i dali sobie szansę do momentu, kiedy sytuacja zdrowotna w zespole poprawi się – zakończył trener Górnika.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Górnik Zabrze