Widzew ucieka Stali. Cenne zwycięstwo zespołu Daniela Myśliwca
Widzew Łódź pokonał Stal Mielec 2:1. Jego przewaga nad dzisiejszym rywalem wzrosła do 6 punktów.
W pierwszej połowie inicjatywa była po stronie Stali. W 13. minucie Rafał Gikiewicz obronił strzał Sergiya Krykuna. W 22. minucie to jednak łodzianie wyszli na prowadzenie. Kamil Cybulski zebrał drugą piłkę, po czym wymanewrował obrońcę i strzałem od poprzeczki skierował piłkę do bramki. Stal doprowadziła do wyrównania w 40. minucie. Wówczas podopieczni Janusza Niedźwiedzia otrzymali rzut karny po zagraniu ręką Frana Alvareza. Jedenastkę na gola zamienił Piotr Wlazło. Do przerwy utrzymał się rezultat remisowy.
Po przerwie goście zwiększyli intensywność ataków. W 52. minucie Gikiewicz pewnie złapał piłkę po strzale Krykuna. Minutę później były bramkarz Augsburga interweniował nogami po główce Alvisa Jaunzemsa. Widzew odpowiedział w 55. minucie strzałem Jakuba Sypka łatwym dla Jakuba Mądrzyka. W dalszym fragmencie meczu Widzew zaczął mocniej naciskać na przeciwników. Przyniosło to skutek w 85. minucie. Luis da Silva dośrodkował w pole karne, a tam główką do bramki trafił Imad Rondić. Stal nie była już w stanie odpowiedzieć i przegrała to spotkanie. (AC)
Polska Ekstraklasa
Trzy niedzielne mecze PKO BP Ekstraklasy spowodowały przetasowania w tabeli ligi polskiej.
Polska Ekstraklasa
GKS Katowice postawił duże wymagania Rakowowi Częstochowa, który jednak zdołał zdobyć trzy punkty.
Polska Ekstraklasa
Marek Papszun znów udzielił mocnej wypowiedzi. Trener Rakowa Częstochowa znów mówił o swojej przyszłości.
Polska Ekstraklasa
W pierwszej połowie bezbarwny, w drugiej skuteczny w najważniejszym momencie. Tak zaprezentował się Raków Częstochowa w ostatnim meczu 2025 r. z GKS Katowice.
Polska Ekstraklasa
Lech Poznań prawie godzinę zmuszony był rywalizować z Cracovią. Mimo to, zdołał wywieź z Krakowa cenny punkt.
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń