„Wenger nigdy nie był tak wściekły”
Blamaż na Anfield był szokiem dla wszystkich ludzi związanych w jakikolwiek sposób z londyńskim Arsenalem. Kanonierzy przegrali z Liverpoolem aż 1:5, co bardzo mocno rozczarowało Arsene’a Wengera, który nie zostawił na swoich piłkarzach suchej nitki.
Jak piłkarze zareagują na blamaż na Anfield?
Najświeższe doniesienia z Premier League na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!Arsenal po zaledwie 20 minutach (!) sobotniego meczu na Anfield przegrywał już 0:4. Nie może więc dziwić, że w szatni stołecznego zespołu było w przerwie bardzo gorąco. – Boss był bardzo smutny w przerwie. To normalne, ponieważ zagraliśmy fatalnie. Powiem szczerze, że jeszcze nigdy nie widziałem go tak wściekłego – powiedział
Mikel Arteta.
– Wiemy, że musimy poprawić naszą grę i podejść do kolejnych meczów z całkowicie innym nastawieniem. 4:0 po 20 minutach gry? To było jak wypadek samochodowy przy dużej prędkości – dodał hiszpański pomocnik Arsenalu.
GG, PilkaNożna.pl
źr. The Guardian