Warta notuje ważne zwycięstwo.
Warta poradziła sobie z Koroną Kielce, która w dzisiejszym meczu nie potrafiła stworzyć żadnego zagrózenia.
Kluczowy mecz dla dolnej części tabeli rozstrzygnął się na korzyść Warty. Zrelak swoim golem zapewnił komplet punktów.
Mecz zaczął się fatalnie dla Korony Kielce. W 11. minucie w środku boiska Zrelak odebrał piłkę od rywala i ruszył na bramkę. Z okolic 20. metra uderzył bardzo precyzyjnie na bramkę. Bramkarz zdołał dotknąć piłki palcami, ale uderzenie było zbyt silne i było 1:0. Godinho w momencie straty piłki doznał kontuzji kolana i musiał zostać zwolniony. Jego miejsce zajął Krogstad.
Warta zagrała bardzo solidny mecz i żadna z akcji ich rywali nie była zagrożeniem dla bramkarza. Korona musiała grać też w osłabieniu jednego zawodnika od 80. minuty. Nie chodziło tutaj o czerwoną kartkę. Trener Kuzera wykorzystał wszystkie zmiany, a jeden z zawodników doznał kontuzji i musiał opuścić boisko.
Korona Kielce ma tylko jeden punkt przewagi nad będącą w strefie spadkowej Puszczą, która nie rozegrała jeszcze swojego spotkania.
dw, PiłkaNożna.pl