Walukiewicz zadebiutuje w Serie A?
Sebastian Walukiewicz wciąż nie rozegrał ani minuty we włoskiej ekstraklasie. Młodzieżowy reprezentant Polski wystąpił do tej pory w barwach Cagliari jedynie w Pucharze Włoch, ale już na początku 2020 roku może się to zmienić.
Do tej pory były defensor Pogoni Szczecin przesiedział 15 spotkań na ławce rezerwowych, a w dwóch pierwszych kolejkach nie zmieścił się w kadrze meczowej. Polak na razie zbiera doświadczenie jedynie w treningach, przestawia się na włoską szkołę i cierpliwie czeka na swoją szansę.
Trener Rolando Maran jednak w końcu dał szansę Walukiewiczowi w Pucharze Włoch. Cagliari mierzyło się z Sampdorią w czwartej rundzie Coppa Italia i wygrało z drużyną z Genui 2:1. Polski defensor nieźle się spisał, ale to było jego jedyne 90 minut w klubie w tym sezonie.
W 2020 rok może jednak wejść jako podstawowy zawodnik Cagliari. Nie oznacza to oczywiście, że 19-latek wywalczy miejsce w pierwszym składzie szóstej ekipy Serie A i posadzi na ławce konkurencję.
Cagliari w pierwszej kolejce po świątecznej przerwie zmierzy się z Juventusem. Drużyna Walukiewicza ma jednak spore problemy z defensywą. Kapitan Luca Ceppitelli ma problemy z piętą i pauzuje już od końcówki października, a na starcie z mistrzami Włoch również nie wyzdrowieje. Do tego dochodzi przymusowa przerwa Fabio Piscane, który musi odcierpieć karę za cztery żółte kartki.
Czy to oznacza, że w końcu Walukiewicz doczeka się debiutu w Serie A? Skoro dwóch podstawowych defensorów jest kontuzjowanych, to może w końcu sztab szkoleniowy zaufa 19-letniemu Polakowi. Zostanie jednak rzucony na najgłębsze wody, bo rywalizacja z Cristiano Ronaldo czy Paulo Dybalą po tylu miesiącach bez gry może być niezwykle trudna. Z drugiej strony, młodzieżowy reprezentant Polski nie ma w zasadzie nic do stracenia, a wiele do wygrania. Niżej w hierarchii przecież już nie spadnie, a jeśli uda mu się błysnąć ze Starą Damą, to być może zapracuje na większy kredyt zaufania od sztabu szkoleniowego.
pgol, PilkaNozna.pl