Łukasz Fabiański przechodzi do klubu ze sporymi ambicjami (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że Fabiański znajdował się pod lupą West Hamu jeszcze przed przyjściem do klubu Manuela Pellegriniego. Jak się jednak okazało, także nowy menedżer obserwował 33-letniego Polaka i ostatecznie poprosił swoich szefów o przeprowadzenie jego transferu. „Młoty” zapłaciły za jednego z najlepszych golkiperów Premier League w ostatnich sezonach 7 milionów funtów.
Sam Pellegrini bardzo ciepło wypowiedział się o Łukaszu Fabiańskim. – Łukasz gra na tak wysokim poziomie od wielu lat, ale mam nadzieję, że najlepsze lata swojej kariery spędzi właśnie u nas – powiedział.
– Nie mam wątpliwości, że to facet, który jest gwarantem odpowiedniej jakości i solidności. Już nie mogę się doczekać jego pojawienia się na treningach zespołu – dodał, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Pellegrini w dość kurtuazyjny sposób odniósł się również do Adriana, który w poprzednim sezonie grał na zmianę z Joe Hartem. Tego drugiego nie ma już w klubie, jednak Hiszpan pozostał w Londynie i docelowo ma rywalizować z Fabiańskim o miejsce w pierwszym składzie. – To bardzo ważne, by mieć w drużynie dwóch mocnych bramkarzy, którzy będą na siebie nawzajem wywierać presję – zakończył.
Transfer Fabiańskiego został potwierdzony w środę, jednak piłkarz stawi się w nowym klubie dopiero po finałach mistrzostw świata i wakacjach, na które się uda po zakończeniu turnieju.
Grzegorz Garbacik
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
