Można to wywnioskować z najnowszych doniesień autorstwa Rossa Harwooda. Dziennikarz specjalizuje się w doniesieniach dotyczących Manchesteru United i ustalił, że to właśnie Czerwone Diabły są faworytami do pozyskania szwedzkiego snajpera.
ZAMKNIJ
Jego zdaniem, Gyokeres naprawdę bardzo mocno naciska na dopięcie transferu do czerwonej części Manchesteru. Wyraźnie zależy mu na dołączeniu do szeregów drużyny Red Devils. Mógłby w niej ponownie spotkać się z trenerem Ruben Amorim, z którym pracował w Sportingu.
Reprezentant Szwecji chce, by jego aktualny pracodawca przystał na ofertę opiewającą na 60 milionów euro plus 10 milionów euro w formie bonusów. Negocjacje pomiędzy klubami nieustannie trwają, więc w najbliższym czasie można spodziewać się kolejnych komunikatów.
Gyokeres rozegrał 52 spotkania na wszystkich frontach ubiegłego sezonu. Zdołał w nich aż 54 razy trafić do bramki oponentów. 27-latek dołożył do tego 13 asyst. Bramkę zdobywał średnio co 79 minut. Kosmos!