Uraz łydki i pauza Jana Bednarka

Pierwszy tydzień grudnia przyniósł stoperowi Świętych sporo emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Z jednej strony – zdobył bramkę w zremisowanym spotkaniu z Leicester City. Z drugiej – nabawił się kontuzji, przez którą potyczki z Lisami nie dokończył.

Ralph Hasenhuettl, szkoleniowiec Southampton, miał nadzieję, że Bednarkowi nie stało się nic poważnego. I faktycznie, dotąd nie pojawiły się informacje wskazujące na to, że 25-latek ma duży problem zdrowotny. Nie oznacza to jednak, iż wszystko jest w porządku.

– Jan Bednarek opuści weekendowy mecz z powodu urazu łydki – wyjawił Hasenhuettl w trakcie piątkowej konferencji prasowej. W rywalizacji z Brighton wystąpi prawdopodobnie ten, który ostatnio zastąpił Polaka, czyli Lyanco.

W trwającym sezonie Jan Bednarek rozegrał 13 spotkań. Opuścił tylko 3 mecze ligowe i 1 w ramach Pucharu Ligi. Czas pokaże, czy będzie gotowy na kolejny mecz. 11 grudnia Southampton zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem.

sar, PiłkaNożna.pl