Udany debiut Malinowskiego!
Udany debiut Marcina Malinowskiego w roli trenera Zagłębia Sosnowiec! Jego podopieczni po świetnej końcówce spotkania pokonali Ruch Chorzów 2:0 i odnieśli swoje drugie zwycięstwo w rundzie wiosennej. Kapitalną akcją popisał się w tym meczu Maksymilian Banaszewski, autor drugiego gola dla gospodarzy.
Mecz udanie rozpoczęli
gospodarze, którzy w pierwszych dziesięciu minutach spotkania mieli dwie
dogodne okazje do tego, aby wyjść na prowadzenie. Jednak ani Szymon Sobczak,
ani Dean Guezen nie byli w stanie pokonać Jakuba Bieleckiego.
Ruch mógł odpowiedzieć kilka minut później, ale Jakub Piątek nie dał
rady pokonać Mateusza Kosa.
W kolejnych fragmentach spotkania
przewagę mieli gospodarze, którzy częściej dochodzili do okazji strzeleckich.
Kolejną miał w 27. minucie rywalizacji Tymoteusz Klupś, ale przy tej
sytuacji dobrze spisała się chorzowska defensywa. Dalsza część pierwszej połowy
spotkania była dość wyrównana, ale próżno w niej było szukać dogodnych okazji na
gola z obu stron i do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
W drugiej połowie na dogodną
okazję na gola musieliśmy czekać do 64. minuty spotkania. Bliski gola był
wówczas Maksymilian Banaszewski. Jednak żadna z drużyn wciąż nie była w
stanie wypracować sobie takiej przewagi na boisku, żeby wyjść na prowadzenie w
tym pojedynku. Wciąż z obu stron było sporo walki, przewinień, przez co brakowało
nieco płynności w grze.
Jednak gospodarze w końcu
potrafili zamienić swoją sytuację na gola. W 78. minucie rywalizacji Wojciech
Szumilas zdecydował się na strzał spoza pola karnego. Piłka w locie odbiła
się od jednego z zawodników Ruchu i ostatecznie wpadła przy prawym słupku do
bramki. Zagłębie wyszło na prowadzenie i było o krok od cennego zwycięstwa. Szumilas miał szansę na dublet kilka chwil później, ale jego uderzenie z rzutu wolnego bez problemu wybronił Bielecki.
Chwilę później piłkarze Zagłębia byli już skuteczni. Banaszewski popisał się świetnym dryblingiem mijając czterech chorzowskich zawodników i umieścił piłkę z bliska przy prawym słupku bramki Bieleckiego. Sosnowiczanie odnieśli tym samym drugą wygraną na wiosnę i zanotowali cenny komplet punktów w walce o utrzymanie. Natomiast Ruch czeka za tydzień arcyważne spotkanie z Wisłą Kraków, które może mieć duży wpływ na to, kto wywalczy awans do PKO BP Ekstraklasy.
kczu/PiłkaNożna.pl