Udany debiut Arne’a Slota. Liverpool wygrał z Ipswich, ale maszyna wciąż się rozkręca
Liverpool wygrał w pierwszym, sobotnim meczu 1. kolejki angielskiej Premier League. Nowy szkoleniowiec The Reds zaliczył udany, oficjalny debiut na ławce pierwszego zespołu.
Maciej Łanczkowski
FOT. DEFODI, 400mm
Liverpool z pierwszym zwycięstwem w tym sezonie. W pierwszej kolejce zespół The Reds pokonał beniaminka Ipswich 2:0. Oficjalny debiut zanotował Arne Sloth, który kilka miesięcy temu zastąpił odchodzącą legendę, Jurgena Kloppa.
W pierwszej połowie meczu na Portman Road zespół The Reds grał bardzo słabo. Po stronie gości brakowało przede wszystkim jakości. Momentami beniaminek grał znacznie lepiej od giganta i jako jedyny miał szanse na to, aby trafić do siatki. Ostatecznie oba zespoły schodziły na przerwę przy nieoczekiwanym, bezbramkowym remisie.
Po przerwie Liverpool odmienił swoją grę i całkowicie dominował nad beniaminkiem. Piłkarze Slotha zaczęli grać ofensywnie i przede wszystkim skutecznie, co przełożyło się na bramki. W 60. minucie wynik otworzył Diogo Jota, pięć minut później bramkę dołożył Mohamed Salah, który wcześniej asystował przy golu Joty.