Przejdź do treści
Udana pogoń Gladbach we Frankfurcie

Ligi w Europie Bundesliga

Udana pogoń Gladbach we Frankfurcie

Borussia Moenchengladbach zaliczyła już trzeci z rzędu remis w Bundeslidze. W meczu 12. kolejki ligi niemieckiej drużyna prowadzona przez trenera Marco Rose podzieliła się punktami z Eintrachtem.

We Frankfurcie Yann Sommer aż trzykrotnie wyciągał piłkę z siatki. Pomimo tego, Borussia uniknęła porażki (foto: Łukasz Skwiot)

Wtorkowe spotkanie rozgrywane we Frankfurcie było pełne zwrotów akcji. Lepiej zaczęli goście, którzy potrzebowali niespełna kwadransa, aby wyjść na prowadzenie. Wynik meczu otworzył Lars Stindl, który zaskoczył Kevina Trappa uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego.

Szybko zdobyta bramka wyraźnie uśpiła czujność uczestników Ligi Mistrzów. Jeszcze przed przerwą Borussia straciła aż trzy gole! Stan rywalizacji wyrównał Andre Silva, który w 22. minucie wykorzystał rzut karny. Sędzia podyktował jedenastkę po zagraniu ręką przez Austriaka Stefana Lainera.

Minęło ledwie 120 sekund, a portugalski napastnik cieszył się z drugiego gola. Silva wpisał się na listę strzelców po podaniu od Aymena Barkoka.

W 32. minucie było już 3:1 dla gospodarzy. Tym razem Silva wystąpił w roli asystenta, zaś Marokańczyk Barkok zaskoczył bramkarza Yanna Sommera.

Eintracht miał to spotkanie pod kontrolą, którą jednak niespodziewanie stracił w końcówce. Nieszczęście gospodarzy zaczęło się w 81. minucie, gdy za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał stoper David Abraham. Grający w dziesiątkę Eintracht zupełnie się pogubił. W 90. minucie kontaktowego gola z rzutu karnego strzelił Stindl.

Kapitan Borussii zdążył skompletować hat tricka. W piątej minucie doliczonego czasu gry Stindl uderzeniem głową skierował piłkę do siatki. 32-letni pomocnik niemal w pojedynkę uratował drużynę Gladbach przed porażką.

kwit, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024