Turniej Polish Masters okazał się finansową klapą!
Wzajemne klepanie się po plecach i prawienie komplementów na antenie Telewizji Polskiej – takie obrazki oglądać można było tuż po finałowym meczu turnieju Polish Masters. Wszystko to okazało się jednak robieniem dobrej miny do złej gry. Wrocławskie wydanie Gazety Wyborczej donosi, że turniej okazał się „finansową klapą”.
Koszt organizacji imprezy szacowano wstępnie na około 9 milionów złotych. Organizatorzy jeszcze grubo przed startem imprezy przyznawali, że jest to przedsięwzięcie ryzykowne, bo nikt wcześniej niczego podobnego w Polsce nie organizował. Okazało się, że turniej przyniósł ogromne straty, przede wszystkim przez bardzo nikłe zainteresowanie fanów.
Owszem, na niektórych meczach stawiało się nawet po 30 tysięcy kibiców, ale był to efekt „ratowania frekwencji”. Przez to, że turniej transmitowany miał być w telewizji, tysiące biletów sprzedano po zaniżonych stawkach, a jeszcze więcej rozdano za darmo.
Nie wiadomo ile dokładnie trzeba było dopłacić do organizacji turnieju, ale już teraz po zachowaniu prezydenta miasta wnioskować można, że sporo. Rafał Dutkiewicz zastanawia się nad sensem powtórzenia imprezy w przyszłym roku.
– Będziemy musieli rozstrzygnąć, które z imprez traktować promocyjnie, a przez to w oczywisty sposób do nich dokładać, a które powinny przynosić zyski. Nie do wszystkiego zawsze powinniśmy dokładać – ocenił Dutkiewicz.
pka, Piłka Nożna
źródło: GW Wrocław
fot. Łukasz Skwiot