Najnowsze
Cóż za dramaturgia! Bramka samobójcza w doliczonym czasie gry ratuje zwycięstwo Arsenalowi [WIDEO]
Premier League
Piłkarz Rakowa trafi do Arki? „Nie wiem, czy jesteśmy w stanie dźwigać tę pensję”
Ekstraklasa
Drybling i bramka z własnej połowy! Niewiarygodny gol w Championship [WIDEO]
Inne ligi
Atletico Madryt wygrywa z Valencią! Piękny gol nie wystarczył [WIDEO]
La Liga
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń







Jestem byłym zawodnikiem Chrobrego i powiem tak, liczby młodych adeptów w szkółce robi wrażenie, mierne. Nie ma przez kilkanaście lat pracy z młodzieżą żadnego wartościowego piłkarza z tych 650 młodych adeptów. Szwankuje praca trenerów, zły system szkolenia. Żeby nie wyłowić talentu przez ten czas, to coś tu nie gra. W latach 70 -poprzedniego wieku nie było tyle młodzieży trenujących co dzisiaj, ale było dużo wychowanków klubu, którzy grali na wysokim poziomie, a dzisiaj przy tak licznej grupie młodych adeptów nie ma żadnego. Może należało by się skupić na mniejszej ilości, a bardziej na jakości. Niestety widać braki dobrych trenerów. Papiery nie oznaczają jakości i jak nie ma wyników, to musi być selekcja ich i zatrudnienie mniejszej liczby, ale jakościowo lepszych. Kiedyś takie nazwiska trenerów, które z serca pracowali z młodzieżą (Tomiak, Mazurkiewicz) to byli trenerzy z duszą oddani Chrobremu. Na trybunach coraz mniej kibiców, bo wyników nie ma. Jeszcze raz powtórzę, liczy się jakość, a nie ilość i z takiej grupy łatwiej jest wyłowić talenty. Huczne przedstawianie zawodników przed sezonem w hali tej jakości nie spowodują. Pozdrawiam i życzę sukcesów Chrobremu w utrzymaniu się na obecnym poziomie i być może awans do ekstraklasy w przyszłym.