Mistrzostwo Francji, Puchar Francji, a teraz także Puchar Ligi Francuskiej. PSG nie zatrzymuje się w sięganiu po kolejne laury.
Neymar wykorzystał jedną z jedenastek w serii rzutów karnych. (fot. Reuters)
Neymar i spółka szlifują formę przed decydującymi meczami w Lidze Mistrzów. Po przedwczesnym zakończeniu sezonu francuskiej ekstraklasy podopieczni Thomasa Tuchela rozegrali kilka meczów sparingowych, a następnie weszli na drogę wzbogacania gabloty z trofeami. Tydzień temu pokonali Saint-Etienne i zdobyli Puchar Francji, dziś uporali się z Olympique Lyon i sięgnęli po Puchar Ligi Francuskiej.
Podobnie jak w zeszły piątek, tak i dzisiaj paryżanie nie mieli łatwej przeprawy. I o ile wtedy wygrali po szybko strzelonym golu, o tyle dzisiaj nie przełamali defensywy rywala ani w podstawowym czasie gry, ani w dogrywce.
O ich zwycięstwie zadecydowała dopiero seria rzutów karnych. A konkretnie jej szósta kolejka. Pięć wcześniejszych przebiegło bez pomyłek żadnej ze stron. W ostatniej błąd popełnił Bertrand Traore, a Pablo Sarabia dał PSG zwycięstwo.
Ekipa z Parc des Princes sięgnęła po siódmy Puchar Ligi na przestrzeni minionych ośmiu lat. Do skompletowania poczwórnej korony pozostała jej „tylko” wygrana w Lidze Mistrzów.
sar, PiłkaNożna.pl