Trwa koszmar Oezila i Kolasinacia
Trwa koszmar piłkarzy Arsenalu, którzy od kilku dni przebywają pod ścisłą ochroną w trosce o ich zdrowie, a nawet życie. Sead Kolasinać i Mesut Oezil znaleźli się celowniku – i to dosłownie – londyńskiego gangu i na razie nie wiadomo, kiedy będą mogli wrócić na boisko.
Kiedy Oezil wróci na boisko? (fot. Reuters)
Obecna sytuacja jest pokłosiem głośnego zdarzenia, do którego doszło przed startem nowego sezonu. Zamaskowani bandyci napadli na samochód, którym podróżował Oezil z żoną, a także Kolasinaciem. Zawodnicy Arsenalu nie poddali się nożownikom i dzięki brawurowej postawie Bośniaka, który ruszył na na nich z gołymi pięściami, zdołali wydostać się z pułapki.
Policja zajęła się szukaniem przestępców i wydawało się, że sprawa zostanie bardzo szybko wyjaśniona. Jak się jednak okazało, lokalni gangsterzy wcale nie zamierzają odpuszczać i w ostatnich dniach wystosowali oni pod adresem piłkarzy sporo listów z pogróżkami.
Jak wynika z informacji „The Sun”, bandyci mieli zagrozić Kolasinaciowi i Oezilowi, że „ograbią ich z wszystkiego”, co doprowadziło do tego, że obaj zostali objęci całodobową ochroną policji i ze względów bezpieczeństwa nie pojechali wraz z kolegami na mecz z Newcastle United, którym Arsenal zainaugurował nowy sezon.
Sprawa jest bardzo poważna. Z powodu zagrożenia Londyn opuściła żona Kolasinacia, która wyjechała do Niemiec, gdzie w przeszłości mieszkał i grał jej mąż.
Dziennik „Daily Mail” donosi, że obaj piłkarze Arsenalu mogą być wyłączeni z gry jeszcze przed dłuższy czas. W klubie chcieliby oczywiście ich jak najszybszego powrotu, jednak istnieje obawa, że w najgorszym scenariuszu gangsterskie porachunki mogłyby zagrozić całej drużynie Kanonierów, na co w północnym Londynie nikt nie może sobie pozwolić.
Na razie trudno stwierdził, że kiedy Niemiec i Bośniak wrócą do gry, ale wszystko wskazuje na to, że podczas zaplanowanego na najbliższą sobotę spotkania z Burnley także nie zobaczymy ich w akcji.
gar, PiłkaNożna.pl