Przejdź do treści

Ligi w Europie Bundesliga

Trener FC Koln wściekły na Polaka

Stale Solbakken zapowiedział, że możliwe jest, aby Sławomir Peszko na dłużej wylądował na ławce rezerwowych. Byłaby to kara za ostre słowa pod adresem Norwega, które reprezentant Polski wypowiedział w jednym z wywiadów.

– Usłyszałem od szkoleniowca, że nie pomagam kolegom w grze defensywnej. Rzecz w tym, że jestem piłkarzem ofensywnym, a nie obrońcą. W czterech meczach obecnego sezonu miałem trzy asysty, ale dla trenera do za mało – mówił rozgoryczony Peszko.

– Często biegam przy linii bocznej i ławce rezerwowych. Słyszę, jak trener krzyczy na mnie. Raz nie wytrzymałem i mu odpowiedziałem, a on mnie za to opieprzył. Taki już jestem, będę się bronił – zapowiadał Peszko. – Gdybym miał podzielić los Adama Matuszczyka i nie grać, to zrobiłbym jedno. Wykręciłbym numer pana Grajewskiego (menadżer piłkarza – przyp. red.) i poprosiłbym o znalezienie nowego klubu – zapewnia był zawodnik Lecha Poznań.

Na krytykę Peszki szybko zareagował trener FC Koln, Stale Solbakken: – Spotkałem się ze Sławkiem. Powiedziałem mu, że musi okazywać szacunek swoim kolegom. Najważniejsze jest myślenie o drużynie, dopiero potem o sobie.

Norweg jednocześnie stwierdził, że tylko jeśli Peszko będzie grał w klubie, to może myśleć o występach w reprezentacji i na Euro 2012. To jasny sygnał, że Polak powinien trzymać język za zębami.


szymek, „Piłka Nożna”
źródło: Eurosport

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024