Okoliczności zwycięstwa nad Sheffield United sprawiły, że Tottenham zapisał się w historii Premier League. Czegoś takiego jeszcze w niej nie było.
Koguty były zdecydowanym faworytem potyczki, a jednak do ósmej minuty doliczonego czasu gry przegrywały po golu Gustavo Hamera. Wówczas do wyrównania doprowadził Richarlison. Chwilę później na 2:1 trafił Dejan Kulusevski. Londyńczycy przebyli drogę z piekła do nieba, od przegranej do wygranej.
To najpóźniejsze odrobienie strat, do jakiego doszło w erze Premier League. Poprzednim rekordzistą był… Tottenham. W 2022 roku odwrócił losy starcia z Leicester City w 95. minucie.
98 – Spurs went into the 98th minute trailing to Sheffield United before winning 2-1, the latest winning comeback by a side in Premier League history, surpassing their own record (95th min v Leicester in January 2022). Spursy? pic.twitter.com/MnPfHHLOu3
— OptaJoe (@OptaJoe) September 16, 2023
Sobotni triumf był też dla Kogutów setnym, odniesionym po zainkasowaniu gola jako pierwszy. Jest drugą – po Manchesterze United – drużyną Premier League, która dobiła do takiej liczby.
Londyńczycy pozostają niepokonani i zajmują drugie miejsce w tabeli.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 43/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Brutalne 45 minut
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń