Coraz więcej wskazuje na dni Pierre’a-Emericka Aubameyanga w Arsenalu są już policzone. Piłkarz nie ma zbyt wysokich notowań u menedżera, o czym najdobitniej świadczą ostatnie wydarzenia.
To już koniec Aubemeyanga w Arsenalu? (fot. Reuters)
Przypomnijmy, że w powodów dyscyplinarnych Aubameyang stracił przed kilkoma dniami opaskę kapitańską. Gabończyk notorycznie spóźniał się na treningi, a jakby tego było mało, oszukał trenera wyjeżdżając do Francji, gdzie miał opiekować się chorą matką. Jak się jednak okazało, napastnik spędzał tam również czas w inny – mnie profesjonalny – sposób i dlatego Mikel Arteta postanowił zareagować.
To jednak nie wszystko. Poza utratą kapitańskiej opaski, Aubameyang został również odsunięty od treningów z pierwszą drużyną. Jak donosi „Daily Mail”, piłkarz ma pracować indywidualnie nad dyspozycją i na pewno nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na sobotnie spotkanie z Leeds United.
W obliczu tych wszystkich zdarzeń przyszłość piłkarza w Arsenalu stanęła pod sporym znakiem zapytania. Jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2023 roku, ale coraz głośniej mówi się o tym, że w północnym Londynie będą chcieli go sprzedać już w zimie, a najpóźniej po zakończeniu tego sezonu.
Warto również przypomnieć, że Pierre-Emerick Aubameyang na początku przyszłego roku opuści klub i uda się na Puchar Narodów Afryki.
Od początku rozgrywek Gabończyk nie grzeszył formą i był wielokrotnie krytykowany za swoją postawę. W piętnastu meczach udało mu się strzelić zaledwie siedem goli i zapisać na swoim koncie dwie asysty.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
