Przejdź do treści
2025.01.12 Jeddah King Abdullah Sports City
pilka nozna Superpuchar Hiszpanii final 2025
Real Madryt - FC Barcelona
N/z Robert Lewandowski gol bramka radosc
Foto Szymon Gorski / PressFocus

2025.01.12 Jeddah King Abdullah Sports City
Football Spanish Super Cup final 2025
Real Madryt - FC Barcelona
Robert Lewandowski gol bramka radosc
Credit: Szymon Gorski / PressFocus

Ligi w Europie La Liga

To będzie mecz sezonu. FC Barcelona rozniosła w pył Real Madryt i zdobyła Superpuchar Hiszpanii

Ten mecz na długo pozostanie w pamięci kibiców. FC Barcelona, po spektakularnym i pełnym emocji widowisku, rozgromiła Real Madryt aż 5:2, sięgając po Superpuchar Hiszpanii. Pucharowe El Clasico będzie głównym kandydatem do tytułu meczu sezonu 2024/2025.

Maciej Łanczkowski

FOT. Szymon Gorski / PressFocus

Nie mamy wątpliwości, że finał Superpucharu Hiszpanii 2025 zapisze się w historii. Powtórzenie tego, co wydarzyło się w Dżuddzie, graniczy z niemożliwością. A co dokładnie miało tam miejsce? Absolutnie wszystko, co piłkarscy bogowie mogli zgotować. Po niezwykłym, pełnym emocji i intensywności meczu FC Barcelona pokonała Real Madryt aż 5:2.

Poziom spotkania był bardzo wysoki od samego początku. Barcelona znacznie lepiej weszła w spotkanie, miała kilka niezłych sytuacji, ale dobrze bronił Courtouis. Skuteczniejszy był jednak Real, który już w 5. minucie meczu prowadził po trafieniu Kyliana Mbappe.

Na odpowiedź trzeba było poczekać do 22. minuty. Robert Lewandowski świetnie uruchomił Lamine’a Yamala i młody Hiszpan znakomicie wykończył akcję. W 36. minucie Barca już prowadziła po bramce Lewandowskiego z rzutu karnego.

Jeszcze w pierwszej połowie dzieła zniszczenia dokończył Raphinha, trafiając głową z pozornie niemożliwej pozycji, oraz Alejandro Balde, który zdobył bramkę tuż przed przerwą. Intensywność tego spotkania osiągnęła niewyobrażalny poziom.

Real wychodził na drugą połowę kompletnie rozbity. Wynik 4:1 na korzyść Barcelony sprawiał, że Los Blancos musieli rzucić się do odrabiania strat. Raphinha jednak błyskawicznie po wznowieniu trafił swojego drugiego gola i tym samym podwyższył na 5:1.

Wydawało się, że FC Barcelona ma kompletnie wszystko pod własną kontrolę i kwestia pucharu jest przesądzona. Sytuację skomplikował… Wojciech Szczęsny. Polak spisywał się bardzo dobrze, ale w 56. minucie bezmyślnie podciął Kyliana Mbappe poza polem karnym i arbiter po analizie VAR wyrzucił Polaka z boiska. Sędzia przyznał też rzut wolny Realowi, który na bramkę zamienił Rodrygo.

W późniejszej fazie meczu tempo wyraźnie spadło. Wydawało się, że Real Madryt zacznie łapać wiatr w żagle i odrabiać straty, ale gra skupiła się głównie w środkowej strefie boiska. Oba zespoły wyraźnie zmniejszyły ofensywne zapędy i mecz zakończył się wynikiem 5:2 dla FC Barcelony.

guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Robert
Robert
12 stycznia, 2025 22:16

Zajebisty mecz, dawno nie oglądałem tak dobrego koncertu

Zbyszek
Zbyszek
13 stycznia, 2025 01:42

Raphinha the beast 💪

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 1/2025

Nr 1/2025