Thuram na radarze Barcelony

Marcus Thuram z każdym kolejnym rokiem jest coraz ważniejszym ogniwem Borussi Moenchengladbach, gdzie wiele w ofensywie zależy właśnie od dyspozycji Francuza. 25-latek w tym sezonie jest w bardzo dobrej formie i spisywał się również z dobrej strony na ostatnim mundialu, więc nie dziwi fakt, że coraz większa liczba klubów jest zainteresowana jego pozyskaniem. Tym razem mowa o zespole z hiszpańskiej La Ligi. 

Jak donosi hiszpańskie „Diario Sport” do grona klubów zainteresowanych pozyskaniem Thurama dołączyła FC Barcelona. Włodarze Dumy Katalonii tak jak inne zespoły z czołowych lig europejskich chcą wykorzystać fakt, że Francuzowi latem wygasa kontrakt z Borussią i będzie mógł podpisać nową umowę z kolejnym pracodawcą. Według doniesień medialnych hiszpański klub ma uważnie monitorować 25-latka – zarówno jego rozwój piłkarski, jak i sytuację kontraktową. 

Jednak Barcelona nie jest jedynym zainteresowanym klubem, który chciałby sprowadzić Francuza do swojego klubu. Poza Dumą Katalonii Thuram ma znajdować się na radarze m.in. Bayernu Monachium, Borussi Dortmund, Realu Madryt, Atletico Madryt czy Arsenalu. Teraz do tego grona dołącza obecny lider hiszpańskiej La Ligi. 

Za grą w barwach Dumy Katalonii mógłby przemawiać jednak fakt, że w przeszłości w latach 2006-2008 barwy Barcelony reprezentował ojciec Marcusa – Lilian Thuram, który niedawno przyznał, że chciałby, aby jego syn zagrał kiedyś w barwach katalońskiego klubu. Ponadto warto dodać, że w latach 06-08 obecny gracz Borussi grał w barwach FCB Escola, akademii piłkarskiej Barcelony. 

Thuram trafił do Moenchengladbach latem 2019 roku z Guingamp za dziewięć milionów euro. W tym sezonie jest bezapelacyjnie liderem Borussi, gdyż w dwudziestu spotkaniach Bundesligi i Pucharu Niemiec zapisał na swoim koncie trzynaście trafień oraz cztery asysty. Jego wartość rynkowa według portalu Transfermarkt wynosi 32 miliony euro. Na jego cenę mógł wpłynąć również dobry występ na ostatnim mundialu w Katarze, gdzie w barwach francuskiej kadry zagrał w pięciu starciach, w których zanotował dwie asysty na koncie. Często jednak jego dobre zmiany wnosiły sporo potrzebnego ożywienia do ofensywnej gry Trójkolorowych, co sprawiało, że 25-latek stał się jednym z kluczowych zmienników w drużynie trenera Didiera Deschampsa. 

kczu/PiłkaNożna.pl