Teodorczyk wrócił, Anderlecht z kolejną wpadką
Wciąż zdecydowanie poniżej oczekiwań spisują się w tym sezonie zawodnicy Anderlechtu Bruksela. Fiołki tym razem przegrały na wyjeździe z KV Oostende.
Fatalnie w ostatnim czasie spisują się zawodnicy Anderlechtu w lidze belgijskiej. Fiołki w trzech poprzednich spotkaniach zainkasowały zaledwie trzy punkty – wszystkie mecze remisując.
Dzisiaj kibice Anderlechtu liczyli na zwycięstwo swojego zespołu z walczącym o utrzymanie KV Oostende.
Tymczasem KV Oostende grając na własnym terenie zupełnie zaskoczyło swoich rywali i już po kwadransie gry prowadziło aż 2:0. I ostatecznie mecz zakończył się właśnie takim zwycięstwem miejscowych, którzy w końcówce grali z przewagą jednego zawodnika.
Anderlecht ponownie zawiódł. Do składu Fiołków powrócił Łukasz Teodorczyk, który na murawie pojawił się w 46. minucie spotkania.
Obecność Polaka niczego nie zmieniła. Fiołki przegrały ze znacznie niżej notowanym rywalem 0:2 i pozostają w głębokim kryzysie.
Teodorczyk wrócił do gry po dwóch spotkaniach, w których nie miał okazji pojawić się nawet na sekundę na murawie.
gmar, PilkaNozna.pl