Ten Klasyk przejdzie do historii! Pierwsza taka sytuacja od 76 lat
Lech Poznań pokonał Legię Warszawa 5:2. To dopiero drugi mecz w historii, w którym Kolejorz strzelił Wojskowym 5 goli.
Aleksander Cieciora
fot. Pawel Jaskolka
W pierwszej połowie nie zapowiadało się na nokaut. Oglądaliśmy wymianę ciosów zakończoną remisem 2:2. Po przerwie gospodarze nie pozostawili jednak złudzeń Legionistom i dzięki dwóm bramkom Alfonso Sousy i jednej Mikaela Ishaka wygrali z trzybramkową przewagą. Jak się okazuje, w najnowszej historii nie byli w stanie tyle razy trafić do siatki Legii.
Jedyna taka sytuacja miała miejsce w 1948 roku, gdy Lech zwyciężył 5:4. Było to pierwsze w historii starcie tych zespołów. Mistrzem Polski została wówczas Cracovia. Poza tym Kolejorz potrafił wygrać różnicą 3 bramek rok później, gdy triumfował 4:1 oraz takim samym wynikiem w meczu o Superpuchar Polski w 2016 i 3:0 w 2017 roku. Wyższe zwycięstwa zdarzały się Legii, tak jak: 6:0 w 1956, 5:0 w 1980 czy 5:1 w 1996.
Nokaut przy Bułgarskiej to również pierwszy w ogóle od 38 lat mecz, w którym Legia straciła 5 bramek . Wojskowi mają nad czym myśleć, gdyż do liderującego Lecha tracą już 9 punktów. Oba zespoły rozdzielają również Jagiellonia Białystok, Raków Częstochowa i Cracovia. W bieżącej rundzie podopieczni Gonçalo Feio nie wygrali meczu z drużyną z top 3, raz remisując i dwa razy przegrywając. Po przerwie reprezentacyjnej czeka ich ostatnie przed półmetkiem starcie z drużyną z czołówki, gdy na Łazienkowską przyjedzie Cracovia. Do pojedynku dojdzie 23 listopada.