Teatr Jose Mourinho po meczu w Turynie
O tym, co w środowy wieczór stało się w Turynie, będzie się rozmawiało jeszcze długo. Dominujący na boisku Juventus wypuścił z rąk pewne – jak się wydawało – zwycięstwo i przegrał z Manchesterem United (1:2). Sam mecz przejdzie do historii, podobnie jak zachowanie menedżera drużyny gości – Jose Mourinho.
Jose Mourinho triumfujący (fot. Reuters)
Tuż po końcowym gwizdku Portugalczyk pojawił się na murawie i wykonał taki gest, jakby nasłuchiwał reakcji trybun. Zachowanie Mourinho nie spodobało się kibicom, ale także piłkarzom Juventusu, którzy upomnieli trenera. Ten po chwili zszedł do szatni, ale po drodze do tunelu powtórzył swój gest.
Co na to sam zainteresowany? Kiedy emocje już nieco opadły, Jose Mourinho przyznał, że być może nie powinien się zachować w taki sposób, jednak został sprowokowany przez kibiców, którzy przez cały mecz obrażali go na trybunach. – Pewnie mogłem się zachować inaczej i nie powinienem tego robić – stwierdził.
– Z całkowicie chłodną głową i bez emocji bym tego nie zrobił, ale jeśli ktoś przez kilkadziesiąt minut obraża mnie i moją rodzinę, wliczając w to Inter Mediolan, to po prostu reaguje w taki właśnie sposób – dodał.
Przypomnijmy, że Portugalczyk pracował w przeszłości właśnie we wspomnianym Interze, który doprowadził do licznych sukcesów, w tym triumfu w Champions League.
gar, PiłkaNożna.pl