Przejdź do treści
Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City

Ligi w Europie Premier League

Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City

Manchester City rozpoczął nowy sezon od wywalczenie trofeum. „The Citizens” w meczu o Tarczę Wspólnoty pokonali gładko Chelsea (2:0) dając pokaz efektownego i efektywnego futbolu. Londyńczycy wypadli na tle bardzo dobrze dysponowanego rywala bardzo słabo i na pewno nie będą zbyt dobrze wspominać spotkania na Wembley. 

Sergio Aguero potwierdził wielką klasę (fot. Reuters)


Spotkania o Tarczę Wspólnoty tradycyjnie inaugurują nowy sezon rozgrywek w Anglii. Mistrz Premier League mierzy się z triumfatorem FA Cup i jest niepisaną tradycją, że menedżerowie poszczególnych zespołów wykorzystują to spotkanie na dokonanie przeglądu kadr i przeprowadzenia ostatniego testu przed startem ligi.


Od początku lepsze wrażenie na boisku sprawiali podopieczni Pepa Guardioli, którzy grali szybciej, wymieniali mnóstwo podań i wyglądali na lepiej przygotowanych. Chelsea miała z kolei problem z tym, by zawiązać jakąś składną akcję, a Maurizio Sarri, dla którego mecz na Wembley był jego debiutem na angielskich boiskach, miał spory materiał do przemyśleń. 

Dominacja Manchesteru bardzo szybko została przekuta na konkret w postaci gola. W 15. minucie Phil Foden przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i na skraju pola karnego podał do Sergio Aguero. Argentyńczyk był kompletnie nieatakowany i tak dobrej okazji po prostu nie mógł zmarnować. Napastnik „Obywateli” pokonał Willy’ego Caballero i strzelił swojego gola nr 200 podczas występów w klubie.

Mistrz Anglii także po strzeleniu bramki kontrolował przebieg wydarzeń na boisku, natomiast Chelsea szukała swoich okazji w szybkich wypadach. Swoje szanse mieli Alvaro MorataCallum Hudson-Odoi, jednak żadnemu z nich nie udało się celnie przymierzyć w bramkę przeciwnika.





Mimo słabej gry, londyńczycy mogli tuż przed końcem pierwszej połowy doprowadzić do wyrównania. Po zagraniu Marcosa Alonso, wychodzący do piłki Claudio Bravo źle obliczył tor jej lotu i dał się przelobować. Bramkarz Manchesteru szybko naprawił jednak swój błąd i zdołał złapać futbolówkę.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się ani o jotę. Manchester spokojnie kontrolował przebieg wydarzeń na boisku, natomiast Chelsea nie miała żadnych argumentów, by zagrozić lepiej dysponowanemu rywalowi. „Obywatele” nie musieli forsować tempa, jednak kiedy trzeba było, wrzucali „trójkę”, a następnie „czwórkę” i wtedy defensywa londyńczyków nie wiedziała co dzieje się na placu boju.

Tak było w 58. minucie, kiedy Bernardo Silva zauważył wychodzącego na pozycję Aguero, a ten kiedy już otrzymał piłkę w polu karnym, to nie miał już żadnych problemów z tym, by umieścić ją w siatce. 2:0 i było już właściwie po meczu.

Rezultat już do końca nie uległ zmianie i Tarcza Wspólnoty powędrowała na konto Manchesteru City. „Obywatele” odnieśli bezproblemowe zwycięstwo, nie pozwalając przeciwnikowi kompletnie na nic. Chelsea rozegrała z kolei bardzo słabe zawody, a wspomniany Sarri ma nad czym pracować, bo z taką grą ciężko będzie londyńczykom o punkty w pierwszej ligowej kolejce.
 
Warto na końcu dodać, że cały mecz na ławce rezerwowych Chelsea przesiedział Marcin Bułka.

gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024