Jedna z dłuższych sag transferowych trwającego lata dobiega końca. Chelsea zaakceptowała ofertę sprzedaży Tammy’ego Abrahama.
O tym, że Anglik może opuścić Stamford Bridge, pisało się i mówiło od miesięcy. 23-latek nie był zadowolony ze swojej pozycji w drużynie prowadzonej przez Thomasa Tuchela – przez cztery miesiące kadencji Niemca rozegrał zaledwie 260 minut – i zamierzał poszukać szans na regularne występy w innym miejscu. Wieść o niechybnym sprowadzeniu przez The Blues Romelu Lukaku tylko utwierdziła go w przekonaniu, że w klubie, którego jest wychowankiem, nie będą na niego więcej stawiać.
Abrahama łączono z wieloma ekipami. West Hamem, Aston Villą, Wolverhampton, Arsenalem, Atalantą Bergamo, Romą. Chelsea nie była jednak skora do oddania napastnika do innego klubu Premier League. Poza tym miała dwa warunki. Po pierwsze, pragnęła Anglika sprzedać, nie wypożyczyć. A po drugie, domagała się około 40 milionów euro.
Dziennikarze portalu Goal informują, że wymaganiom The Blues sprostała Roma. Kluby ze stolic Anglii i Rzymu doszły do porozumienia. Wprawdzie Abraham chciał pozostać w Londynie, ale dużo ważniejsze są dla niego regularne występy. Prawdopodobnie zgodzi się więc na transfer do Romy.
Jeśli tak się stanie, będzie to koniec długiego związku piłkarza z Chelsea. Tammy Abraham dołączył do akademii The Blues w wieku 7 lat. W pierwszej drużynie rozegrał 82 spotkania, w których zdobył 30 bramek. Klub opuści jako triumfator Ligi Mistrzów.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
